Nie dziwi mnie to specjalnie, z tego co kojarzę po pojedynczych kawałkach to wczesny Kult faktycznie miał sporo wybitnych momentów, akurat Posłuchaj to do Ciebie czy Spokojnie w całości chyba nigdy nie słyszałem, ale np. te dwie płyty z piosenkami starego Staszewskiego mi się kiedyś dość mocno podobały, zresztą Tata 2 to chyba ostatnia ich rzecz warta uwagi, ale mówię to bardziej na podstawie średniej niż własnego orientu w tej kwestii, hehehe ;-)
Tak mnie zatkało po koncercie, że dopiero teraz mogę cokolwiek napisać o swoich wrażeniach :D Był ogień! Kosmiczny mamut spadł na Progresję i zrobił jedną wielką rozpierduchę... \m/
Comments