To bardzo miło. Ja niedawno dowiedziałem się, że Cowell był prekursorem minimalizmu. Chodzi konkretnie o utwór "Ostinato pianissimo". W ogóle, to teraz kontempluję Leo Ornsteina. Niesamowite rzeczy pisał. Polecam sprawdzić na jutube chociażby, czy na jego stronie http://leoornstein.net/ .Zabawne, bo koleś żył prawie 110 lat :D
Jak dużo fajnych winyli! to uczucie, kiedy muj ojciec też dużo miał, ale wywalił. (choć znając jego gust to dużo ciekawego bym tam pewno nie znalazł) Mam prośbę - zrobiłbyś rip Le Sacre du printemps? (albo jakiś link podrzucił?) szukałem ongi po internetach, ale znaleźć nie mogłem :(
Comments