Akurat drugi album Domino'a wcale mnie nie jara po za "Long Beach Funk", i "Domino Got Beats", reszta jedna uchem wleciała drugim wyleciała. Reszty dyskografii nie sprawdzałem, bo mi się nie chce, ale może kiedyś.
Battlecat to wspaniały producent, zgadza się, jeden z moich ulubionych producentów [Coolin In Da Ghetto od I Smooth 7, np], produkcje na obydwu Bangin On Wax, Blak Czar czy jak mu tam było z Tales From Da Dark Side.
Ogarnij jeszcze raz tego Domino'a, bo dobry albumik jest ;)
Pozdro!
Hehe, Chronic, Doggystyle to wiadomo klasyki klasyków, ale ja celuję raczej w debiut The Dove Shack, drugi album Havoc'a i Prodeje, no i Real Brothaz, a i nawet G - Slimm sie załapie.
Prawda jest taka, że Sicx wpierdala wszystkich jednostrzałowców, znam wszystko od niego, od Hoe's Be Scheming Too [track z KRD i Lynch'em] po Babysit My Strap z H-Wood i Hollowtipem, polecam ;D. Deer Hunter musi wycięknąć kiedyś, hehe.
Podobno ktoś słyszał kiedyś kilka tracków z Deer Hunter i podobno ten album ma policja z Sacramento haha, występy gościnne mi starczą, skoro tam jakościowo jest marnie, ale skoro sprawdzałem Hystablesa i jego taśmy z roku 1993 [na featach Lynch] to na piski i szumy jestem odporniony, hehe.
To dobrze zaczynałeś, Hollowtip to kozak ze swoim "Takin No Shortz". Mr. Doctor też spoko MC, Setrypn Bloccstyle gości często na Winampie nawet. A i X - Raided'a Psycho Active w mojej topce ulubionych albumów spokojnie się znajdzie.
Battlecat to wspaniały producent, zgadza się, jeden z moich ulubionych producentów [Coolin In Da Ghetto od I Smooth 7, np], produkcje na obydwu Bangin On Wax, Blak Czar czy jak mu tam było z Tales From Da Dark Side.
Ogarnij jeszcze raz tego Domino'a, bo dobry albumik jest ;)
Pozdro!