A dlaczego ma nie mieć? Wiesz, sprawa wygląda następująco: jeżeli dużo słuchasz, naprawdę ciężką rzeczą jest zapamiętanie wszystkich nazw albumów godnych lub mniej godnych przesłuchania, wtedy właśnie najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie sobie konta na tym portalu i ocenianie wszystkiego, co uznasz za stosowne. Sam się w to zbytnio nie wczuwam i traktuję te gwiazdki z przymrożeniem oka, ale jeżeli już chcemy być dokładni i porównać pod kątem możliwości (w tym przede wszystkim pod względem poszukiwania nowej muzyki) taki rym z innym, najbardziej znanym portalem muzycznym, czyli lastem, to last niestety odpada już w przedbiegach i zostaje baardzo daleko w tyle. Tutaj masz dokładniej ogarnięte tagi, poszczególni artyści są lepiej uporządkowani, możesz bez najmniejszego problemu bawić się w katalogowanie i segregowanie albumów, do tego korzystać z list innych użytkowników, wyrywać dziewczyny na swój unikalny indie creed itd itp ;) Bardzo przydatna rzecz.
Nie, nie odnoszę takiego wrażenia, ale to pewnie dlatego, że nie wszystko co przesłucham od razu gwiazdkuję, w przypadku pewnych albumów jest to po prostu niewykonalne ;) Uważam, że ocenianie po jednym odsłuchu zdecydowanie jest sensowne, w końcu muzyka powinna dostarczać przyjemności i jeżeli po przesłuchaniu danej płyty masz bezwzględną pewność, że tej przyjemności nie uświadczysz, to w czym problem? Takie próby przekonywania się na siłę to absolutny bezsens.
Dzięki, miałem w planach również zagwiazdkować połóweczkami cały polski hip-hop (z nielicznymi wyjątkami) w celu zwiększenia swojej odrębności i niezależności, niestety zabrakło motywacji ;)
Spoko, każdy posiada indywidualny i subiektywny system oceniania, mi na przykład w ogóle nie chce się męczyć płyt, które już po pierwszym odsłuchu uznam za te "bez potencjału i szans na trafienie w moją wrażliwość muzyczną". Co innego, gdy potencjał zostanie zauważony i waham się między wystawieniem oceny, wtedy najczęściej słucham drugi raz, trzeci i tak dalej, wszystko w celu zweryfikowania początkowej opinii.
Dzięki, miałem w planach również zagwiazdkować połóweczkami cały polski hip-hop (z nielicznymi wyjątkami) w celu zwiększenia swojej odrębności i niezależności, niestety zabrakło motywacji ;)