Bo to nie było fajne, poza paroma wyjątkami. Tzn. beaty były bardzo na propsie ale jak słuchałem tych rapperów to zbierało mnie na wymioty.

Fajnie, że hajpowałeś nowego Kidda. Propsy.

Ostro się rozpędziłeś z ocenami. Może zarzucisz jakieś świeże rapsowe odkrycia? Odkąd przestałem wchodzić na DW jestem dwa lata wstecz z muzyką, a nie ma mnie tam dopiero od paru miesięcy!

Masz gdzies jakiąs porządną linkę do cLOUDDEADa?

Mówisz, że nowe MA daje radę, huh

Co to za hipsterskim rapsom sypiesz pjontaka, co. Jesli jest więcej rapu, niż spoken worda, też może bym to sprawdził (choć po kontakcie z Murphym trochę się boję).

zajebałżemse od cie dwa albumy na łyszlyste. Jak fajne będą, to cie pozdrowie w jakimś poście

Owszem. Wina złego podejścia i uprzedzenia. Ostatnimi czasy mam ochotę na podobne łonko-glitche, ale idące zdecydowanie w stronę Lapaluxa (zajebista sprawa, dzięki).