O kurde, dobra miazga, koleś ma predyspozycje do growlingu. Imidż i bajera też zresztą niezgorsze. Dobry kawałek w chuj, szczególnie ten murzyn na fituringu miecie podłogę. Mimo to, ja najwidoczniej nie posiadam takowej wrażliwości, która by mi pozwoliła tę muzykę przyswoić i ogarnąć. Albo po prostu nie dorosłem do tego typu twórczości ;(
No i dziękuję za życzenia :D